Lato w rytmie hygge – co czeka Was w Osadzie?
Wakacje w Osadzie Hygge to trochę jak powrót do dzieciństwa, tylko z lepszą kawą i wi-fi. Choć… z tą kawą różnie bywa – bo gdy dzieciaki znikają w trampolinowym szaleństwie, a Ty zapadasz się w hamaku z książką, to nawet nie pamiętasz, gdzie on są. I dobrze!
W tym roku przygotowaliśmy jeszcze więcej powodów, żeby się zaszyć u nas na dłużej:
🐾 Alpaki – miękkie, ciepłe i absolutnie pozbawione stresu. Idealne do przytulania i pozowania.
💦 Basen – dla ochłody, relaksu i spontanicznego chlapania.
🚲 Rowery i hulajnogi – bo wiadomo, że dzieci mają więcej energii niż elektrownia wodna.
🛝 Nowa strefa zabaw pod dachem – gdy pogoda robi hygge po skandynawsku (czyli: deszcz), dzieci się nie nudzą.
🤸♀️ Trampolina, duży plac zabaw, piaskownica – czyli nasza wersja parku rozrywki w wersji slow.
🌿 Hamaki – jeśli chcesz się położyć i zniknąć na godzinkę. Albo dwie.
👣 Chodziki – dla najmniejszych odkrywców, którzy dopiero uczą się świata.
⚽️ Boisko do grania w piłkę nożną i nie tylko.
Ale prawdziwa magia dzieje się… w lesie. Bo tam, gdzie kończy się plac zabaw, zaczyna się świat bez instrukcji obsługi:
🌲 Zbieranie patyków – bo nigdy nie wiadomo, kiedy przyda się idealny miecz, różdżka albo kij do patroszenia kałuż.
🐜 Obserwacja owadów – z lupą, z nosem przy mchu albo z otwartą buzią z wrażenia.
🕵️ Podchody – klasyka dzieciństwa, która nigdy się nie nudzi.
🌳 Domek na drzewie – idealny na sekrety, planowanie misji ratunkowej dla żuczka albo po prostu na bycie „u siebie”.
🧭 Leśne wyprawy – bez celu, ale zawsze z przygodą.
🎨 Tworzenie leśnych obrazów z liści, szyszek i kamyków – bo natura to najlepszy dostawca materiałów plastycznych.
📖 Opowieści przy ognisku – z dreszczykiem, z humorem, z tym, co właśnie wymyśliły dzieci.
A jeśli masz wrażenie, że to wszystko brzmi jak raj dla dzieci – masz rację. Ale rodzice też coś z tego mają: ciszę, spokój i święty spokój. Bo szczęśliwe dzieci to zrelaksowani dorośli. A u nas szczęście mierzy się w piasku za paznokciami, chichotach przy zjeżdżalni i w wieczornym „mamo, tato, tu jest super!”.
PS. Ostatnie wolne terminy na wakacje? Mamy o tym osobny wpis – zerknij koniecznie, zanim ktoś Cię uprzedzi 😉